Kiedy rano wstaniesz, zanim zaczniesz odmawiać poranny pacierz, który przez rutynę może stał się już dla ciebie tylko obowiązkiem wobec Pana Boga, podejdź do okna i jeżeli pogoda pozwala, otwórz je. Następnie z podniesionymi w górę rękoma zacznij mówić:
Najwyższy wszechmogący, dobry Panie, Twoja jest sława, chwała i cześć, i wszelkie błogosławieństwo. Tobie jednemu, Najwyższy, one przystoją i żaden człowiek nie jest godny wymówić Twego Imienia. Pochwalony bądź, Panie mój, ze wszystkimi Twoimi stworzeniami, szczególnie z panem bratem słońcem, przez które staje się dzień i nas przez nie oświecasz.
W takiej postawie modlitewnej trwaj przez ok. pięć minut. Zwracając uwagę na każde słowo, powtarzaj powyższą modlitwę. Potem możesz przejść do praktykowanego przez siebie pacierza.