25 grudnia 2024 – Boże Narodzenie
Kolor szat: Biały
Imieniny: Emil, Emanuela
Dzisiaj obchodzimy niezwykle radosne święto Bożego Narodzenia, które jest centralnym wydarzeniem w liturgii chrześcijańskiej. To czas, kiedy wspominamy narodziny Jezusa Chrystusa, światła, które przyszło do naszego życia, aby rozproszyć ciemności grzechu i dać nam nadzieję. W liturgii tej doświadczamy radości Wcielenia, które przynosi zbawienie i nowe życie. Uroczystość ta jest także okazją do zjednoczenia się z bliskimi i przeżywania magii narodzin Zbawiciela.
Pierwsze czytanie
Czytanie z Księgi Izajasza (Iz 9, 1-6)
„Naród, który chodzi w ciemności, ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Wprowadziłeś ich w radość i pomnożyłeś radość ich; cieszą się przed Tobą, jak się weselą z żniwa, jak się radują z łupów. Bo zrodził nam się Dziecię, syn został nam dany; na jego barkach spoczywa władza; nazwą Go Imię: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Wieczności, Książę Pokoju. Wielkie będzie panowanie Jego i pokój Jego nie będzie końca na tronie Dawida i nad jego królestwem; aby je umocnić i ugruntować przez prawo i sprawiedliwość, odtąd aż na wieki.”
W tym czytaniu prorok Izajasz zapowiada radosne przyjście Zbawiciela na świat. Obraz narodzin Dzieciątka przynosi nadzieję i radość wszędzie tam, gdzie panuje ciemność i mrok. Prorocka wizja odnosi się do narodzin Jezusa, który przychodzi jako światłość, aby rozjaśnić nasze życie.
Psalm
Psalm 96 (Ps 96, 1-3. 11-13)
Refren: „Niech się radują niebiosa, a ziemia niech się weseli!”
„Śpiewajcie Panu nową pieśń,
niech się cieszy ziemia i wszystko, co w niej.
Niech się radują niebiosa, a ziemia niech się weseli!
Niech huczy morze i wszystko, co je napełnia.”
Ten psalm jest hymnem radości i uwielbienia, który odpowiada na radosne wydarzenie narodzin Jezusa. Bóg jest ukazany jako Król, który przychodzi, by ocalić swój lud. Radość ta obejmuje nie tylko ludzi, ale całe stworzenie, które cieszy się na przyjście Zbawiciela.
Aklamacja
Alleluja, alleluja!
Dziś na świecie narodził się Zbawiciel,
który jest Chrystus Pan.
Alleluja!
Aklamacja wyraża naszą radość i gotowość do przyjęcia Jezusa, który przyszedł na świat, by stać się Zbawicielem każdego człowieka.
Ewangelia
Ewangelia według św. Łukasza (Łk 2, 1-14)
„W owym czasie: Wysz edł dekret cesarza Augusta, aby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Ten pierwszy spis odbył się, gdy Quirynius był namiestnikiem Syrii. Uchodźcy przeszli wszyscy, aby dać się spisać, każdy do swojego miasta. Tak też Józef poszedł z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawida, zwanego Betlejem, dlatego że był z domu i rodu Dawida, aby dać się spisać z Marią, poślubioną sobie małżonką, która była brzemienna. Gdy tam byli, nadeszła dla Marii pora rozwiązania, a urodziła swego syna, pierworodnego, i owina go w pieluszki i położyła w żłobie, ponieważ nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tym samym regionie pasterze przebywali w polu i trzymali straż w nocy nad swym stadem. I oto anioł Pański stanął przy nich, a chwała Pańska zajaśniała wokół nich i przestraszyli się bardzo. I rzekł im anioł: Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie dla całego ludu; gdyż dzisiaj narodził się wam Zbawiciel, który jest Chrystus Pan, w mieście Dawida. A oto znak dla was: znajdziecie Dziecię owinięte w pieluszki, leżące w żłobie.”
Ta ewangelia przedstawia nam największe wydarzenie w historii ludzkości – narodziny Jezusa Chrystusa. Scena narodzin w stajni, ubóstwo warunków, w jakich przyszedł na świat Zbawiciel, podkreśla pokorę Boga, który z miłości do człowieka przyjmuje ludzką postać. Pasterze, jak pierwsi świadkowie Bożego Narodzenia, zostają obdarzeni radosną nowiną przez anioła.
Rozważania nad Ewangelią – 25 grudnia 2024
Drodzy bracia i siostry, dzisiaj, w dniu Bożego Narodzenia, w Ewangelii według św. Łukasza mamy opisaną niecodzienną i pełną piękna scenę narodzin Jezusa Chrystusa. Zastanawiając się nad tym, co te narodziny oznaczają dla nas współcześnie, musimy dostrzegać, że te wydarzenia miały miejsce nie tylko w Betlejem, czy w czasie Maryi i Józefa, ale również w naszym życiu.
Bóg zdecydował się przyjść na świat w najmniej spodziewany sposób – w ubóstwie, w ciszy i skromności. Tak samo i my, często skrajnie zapatrzeni na zewnętrzne bogactwa i sukcesy, zapominamy o tym, co jest najważniejsze – o miłości, bliskości i relacjach z drugim człowiekiem. Jak często szukamy spełnienia w rzeczach materialnych, a zapominamy o tym, co naprawdę się liczy?
Narodzenie Chrystusa powinno nas mobilizować do refleksji nad tym, w jaki sposób przyjmujemy Jezusa w naszym życiu. Czy jesteśmy gotowi na Jego przyjście? Czy pozwalamy Mu działać w naszych sercach? Dziś jesteśmy zaproszeni do tego, by na nowo odkryć sens świąt, które celebrujemy. Niech narodziny Jezusa będą dla nas przypomnieniem, że każdy z nas jest powołany do bycia „światłem” w tych ciemnościach, które ogarniają nasz świat.
Przyjmujmy tę radość, tę nadzieję, którą przynosi nam Boże Narodzenie, i dzielmy się nią z innymi. Niech to będzie czas nie tylko ucztowania, ale przede wszystkim realnego spotkania z Bogiem i z drugim człowiekiem. Amen.